Seniorka pojechała na grzyby i zabłądziła w lesie - nie mogła znaleźć auta
Seniorka wybrała się na grzyby, jednak w pewnym momencie straciła orientację w terenie. Nie potrafiła znaleźć drogi powrotnej do miejsca w okolicach miejscowości Budy, gdzie zostawiła swój samochód.
"Skontaktowała się z operatorem numeru alarmowego i przekazała wstępne informacje o swojej lokalizacji. Skierowani na miejsce funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Jastrowiu nawiązali kontakt telefoniczny z zaginioną, lecz po chwili rozmowy wyczerpała się bateria w jej telefonie" – przekazał asp. Damian Pachuc z KPP w Złotowie.
Dzięki znajomości terenu policjanci znaleźli miejsce, gdzie była seniorka, które zdążyła opisać podczas tej krótkiej rozmowy.
"W trakcie sprawdzania duktów leśnych odnaleźli wyczerpaną kobietę. Jak się okazało, mieszkanka Wałcza ponad dwie godziny błądziła po lesie, próbując odnaleźć swój pojazd" – dodał.
Zdenerwowana grzybiarka oddalała się od tego miejsca, ale z pomocą policjantów to dramatyczne zdarzenie miało szczęśliwy finał.
Asp. Pachuc przypomina, że wybierając się na grzyby, warto pamiętać o kilku zasadach.
Zwróć uwagę na charakterystyczne elementy lasu, zapamiętaj je. Musisz mieć przy sobie dobrze naładowany telefon komórkowy, który pomoże odczytać m.in. dokładną lokalizację. Domownicy powinni wiedzieć, dokąd się wybierasz. Podaj im przybliżony czas powrotu. Na grzybobranie czy po prostu wycieczkę do lasu trzeba zabrać kurtkę przeciwdeszczową, wodę do picia i coś do jedzenia.(PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ jann/